Czy ludzie z wyższym wykształceniem mają powody by uważać się za lepszych od innych? W końcu mają większą wiedzę i zazwyczaj dbają o etykietę w miejscach publicznych.
Oczywiście, że nie. Po pierwsze nie jest tak, że ktoś kto skończy studia ma większą wiedzę od tych bez wyższego wykształcenia. Jeżeli chodzi o maniery, to je wynosi się z domu, a nie z uczelni. Znam wielu studentów, którzy w miejscach publicznych zachowują się jak zwierzęta. Być może kiedyś skończone studia o czymś świadczyły, teraz dyplom, według mnie nie ma żadnej wartości. Prawie każdy może skończyć studia, do tego uczelnie w naszym kraju niestety nie zapewniają zdobywania wiedzy, uczą zbędnych rzeczy. Moim zdaniem większą wartość ma zdobyte doświadczenie, wiedza życiowa niż znajomość tablicy Mendelejewa. Do tego ocenianie kogoś przez pryzmat wykształcenia jest niezwykle krzywdzące.