Jak sobie radzisz z beznadziejnymi hejterami?
Przyznam się,że w moim codziennym życiu spotykam ogrom hejterów którzy czekają na mój spadek.:') Nie spotyka mnie to od jakiegoś czasu,me życie większości składa się z zła :') Jak sobie z tym radzę? Po prostu nie zwracam na to,po co mam zwracać uwagę na takie osoby którzy chcą mi kopać dziurę na grób? Życie nie składa się z samych przyjemnych rzeczy,takie życie nie miałoby sensu.Każdy człowiek by nie walczył o swoje ale by to dostał...Nie przejmuję się tym,ponieważ każdy ma swój plan na życie na swą przyszłość mam swoje życie nikt za mnie go nie przeżyje KAŻDY będzie się spodziewał innego jutra! Jedno co mogę w swym życiu udzielić to życie wspólne z osobą którą chcesz dzielić z Twą drugą połówką ..dzieci.....ślub..zestarzeć się razem to nam ukazuję że nie poddajemy się przeciwko negatywności! :)