Tak, ale to już bez znaczenia? Ten wiersz idealnie opisuje naszą aktualną relację? 'Byliśmy zbyt nieśmiali by pokonać strach przed kolejnym dreszczem dzisiaj pozostały nam tylko dłonie splecione w przyjacielskim uścisku bez dotyku i smutne spojrzenia, które wiele mówią mimo milczących ust... Unikamy spotkań ale wiem że przychodzisz do tych miejsc poznaję Twoje ślady na trawie... I ja zostawiam tam odciski swoich stóp mocno odciskam je obok Twoich byś wiedziała, że jestem... mimo, że spóźniłem się o jeden dreszcz...'
Niestety? 'Ale człowiek może odczuwać nieszczęście tylko do pewnego określonego stopnia, wszystko zaś, co przekracza jego wytrzymałość, może człowieka już tylko zniszczyć lub uczynić obojętnym.'