Jasne, że się uczy na błędach.
Chcesz wiedzieć czego się nauczyłam?
-Tego, że ze swoimi problemami jesteś zawsze sama, na pewno nie dzielisz ich z przyjaciółmi.
Wyciągają do Ciebie pomocną dłoń osoby, które ledwo co Cię znają lub nie znają w ogóle.
-Ludzie z aska lajkują twoje odpowiedzi, bo ich ,,mentor,, też ją lajknął i nie czytają nawet, co było w nich zawarte. Równie dobrze mogę napisać, że są dla mnie śmieciami, więc nie przywiązuj się do kabla.
-Jeśli dziś jest dobrze to znaczy, że jutro będzie źle, a po jutrze tragicznie, ale nie martw się, bo jak nisko upadniesz, tak tylko możesz się wznieść.
-Możesz być nikim i osiągnąć wszystko lub być wszystkim i nie zrobić nic.
-Kłamstwo ma krótkie nogi, czasami zbyt krótkie, by je dostrzec.
-Niektórzy ludzie cierpią całe życie, a wiesz po co? Po to, by ktoś inny mógł narzekać jak ma ciężko,chociaż w rzeczywistości musi się wysilić tylko na kiblu.
-Ludzie potrzebują mocnego pierdolnięcia, by zrozumieć czym jest życie, jak jest cenne, by każdego dnia wstać z uśmiechem na ustach i niezależnie od poprzedniego myśleć pozytywnie.
-Nauczyłam się, że pozytywy trzeba wyciągać zawsze, bo przyjdzie taki dzień, gdzie nie będzie ich w ogóle.
~Nie jestem już małym chłopcem, dziś idę spać, ale jutro też nie będzie dobrze.
View more