Leżę. Jest 10. Miałam ciężka noc. Było mi tak zimno że się ubrałam ale to nic nie dalo, wzięłam wzięłam koce i Damian mnie mocno przytulał i też nic. Gorączki nie mialam więc to dziwne. Teraz mam zimne poty i silny bol brzucha I kregoslupa . Będę musiała to skontrolować. Nigdy tak nie mialam. Zazwyczaj koc starczał a teraz do tej pory leżę i się trzęsę z zimna.
Chujowo . Organizm mnie oszukał. Os wczoraj myslalam że okres mi się skończył . I nagle teraz znoe krwawie.... -.- muszę skonsultować to z ginekologiem.