Masz pewność odnośnie wyboru między szkiełkiem a wiarą?(odwołanie do Mickiewicza)
Wiem. Ballada "Romantyczność". Programowy utwór tych rozhisteryzowanych mazep. Mam pewność. Wystarczy wiedzieć, kto jest moim ulubionym pisarzem XIX wieku.
Konkretnych przykładów nie mam, ale nie muszą być jakieś egzystencjalne, skłaniające do głębszej refleksji. Mi by wystarczyły pytania o drobne rzeczy. Może znowu zaczęłabym się nimi cieszyć.
Łe, robię to aż się uda. Albo poprawiam rezultaty. Albo idę spać, a rano okazuje się, że jednak wyszło, tylko zbyt krytycznie do tego podeszłam. ___No a tak na bieżąco to jem zupki chińskie, piję tigery i miętole kamienie w palcach. Patrzcie jaki to dobry photobomb, że aż różne rzeczy z nieba leco.
O, w sumie dość aktualne. Kiedy ktoś przez większość dnia spamuje mi swoimi zainteresowaniami i muzyką, a gdy ja tej osobie coś wysyłam z najwyższym wysiłkiem poświęca temu 12 sekund albo nie reaguje i nie rozumie, w czym problem.Kiedy ktoś mówi tanio, bezmyślnie, głęboko w rzyci mając, czy kogoś tym rani i dlaczego.Kiedy staram się komuś pomóc, a na każdą z moich rad ma inną wymówkę i zależy mu tylko na tym, by zrobić z siebie jak największego męczennika.Kiedy ktoś każe mi się bez ustanku zmieniać i dostosowywać, bo sam tego nie potrafi. _________Ugh. Kiedy indziej może napisałabym coś bardziej idealistycznego i głębokiego, o maltretowanych zwierzętach albo o chamstwie. Ale dziś praktycznie płakałam ze złości i bezsilności, więc potrzebuję takiego detoksu.
Spadł śnieg, więc nie pogardziłabym takim Legolasem ♥
Co was ostatnio pozytywnie zaskoczyło?
Rogalik z malinami naprawdę smakował jak rogalik z malinami, a nie jak rogalik z posłodzonymi wnętrznościami leprechauna. No i kółka wzajemnej adoracji na wl się chyba troszkę rozluźniły. No i dostałam 4 z tej pracy o Bolesławie Prusie na nauki o literaturze. Więc czuję się spełniona.
Dosyć samotnie. Nie żeby mi to jakoś przeszkadzało, ale fajnie jest czasem pogadać z kimś innym poza sierściuchem. No i chyba ostatnio jem za dużo chrupków serowych.Ale przynajmniej mam czas na przeglądanie estetycznych gifów.
Dziś Dzień Świstaka! Jakie imię nosiłby Twój świstak?
Strudel. Albo Rupert.
Jakie masz plany na weekend?
Właśnie się dowiedziałam, że nie mogę powiedzieć, że nie podoba mi się cudza opinia, bo to cudza opinia koniec kropka, sacrum, nie tykać. Kocham takie imperatywy, muah. :v