Spoko. Jestem obrażony i dalej krytykuję pustą, egoistyczną staruchę, czyli Ciebie. Uszczęśliwiłem Cię? Czy może moje cierpienia uszczęśliwiają Cię bardziej?
Aha... Jeśli ktoś tu jest egoistyczny, to tylko Narcyza (tak!), bo nie myśli o tym, jak Ty cierpisz i to przeżywasz, tylko dalej opłakuje i czeka na Lucjusza. Możesz się na mnie obrażać za obrażanie Narcyzy, ale taka prawda.
Mów sobie co chcesz, ale dobitnie nie można pokazać, że ma się kogoś w dupie. Mówisz, że mnie kochasz. I? Co to zmieniło? Ty nie chcesz niczego zmieniać, więc nie liczysz się z moimi uczuciami. Wulgarniej mówiąc: masz mnie w dupie.
Ty uważasz się za grubą, chociaż jesteś wychudzona. Narcyza ma mnie w dupie. Oprócz tego twoja kochana dziewczyna jeździ po mnie na facebooku, jaki to jestem egoistyczny. Życie jest piękne, prawda?"W naszyjniku ze sznura u boku mojego nie czekaj pomocy..." :(
Dlaczego bajki kończą się na "I wszyscy żyli długo i szczęśliwie" ? Kolorowych snów ^^
Takiego rodzaju bajki są przeznaczone dla dzieci, a przeważnie czytane na dobranoc. Od wielu pokoleń człowiek wie, że w życiu nie ma "długo i szczęśliwie". Nierealistyczne zakończenie działa na podświadomość, która dzięki niemu sama wybiera się do nierealistycznego świata snu. Dziękuję. :)