Niestety :cc Ahh... Cóż zrobić :/ Takie życie... Ale w każdej sytuacji znajdzie się odrobinka szczęścia, która nas pocieszy c: To ja spadam... I tak muszę już iść ;/ Żegnaj Remusie! I niech moc będzie z Tb :D
Ahh... Wiem, że Ci ciężko, ale staraj się zbyt o tym nie myśleć c:
Będę o niej myślał. Dzisiaj myślę o niej od rana, z wyjątkiem tych kilku minut, kiedy jadłem pizzę. Serio. Dokładnie od rana. Do teraz. Z wyjątkiem pizzy.
To po prostu Indianin, który nie umie polować. ___________________________________ Jak byłem na pizzy, to tu robią też kebaby. I tak patrzę w oczekiwaniu na tę pizzę na ten obracający się kawał mięcha, i tak myślę "To mógł być ktoś z nas". Nie usuwajcie kont, błagam.