Planujesz sympatyczną imprezę, ale możesz zaprosić tylko 3 osoby. Kto by to był?
To by był bankiet. To by była Narcyza Malfoy, Lucjusz Malfoy i Minister Mafii, Znaczy Magii, Dolores Jane Umbridge. Mieliby oni siatki, w których siedzieliby: Ginny, Harry, Hermiona, Draco, Fleur. Bella. No i Dżastajna może by wpadła? ;3
Ja to co najwyżej mogę gumą do żucia cisnąć mu w twarz, jeśli zatka dziurkę od klucza. Ale co cię wgl obchodzi, co o tobie myśli ten mugol? Jeśli bardzo Iryt ci przeszkadza, to poproś Hermionę o adres Kruma. W Durmastrangu na pewno klątw na takie okazje uczyli.