Niewątpliwie zamierzam wyrzucić wszystkie stare graty, które sterczą i zaśmiecają moje życie. Chcę też zacząć uczyć się rzeczy, które wydawałyby się niemożliwe do nauczenia.
Nie wykorzystam, ponieważ każda decyzja w życiu, jaką podjęłam, sprawiła, że jestem dzisiaj tym, kim jestem. I nie wiem, czy zmienianie pewnych rzeczy dobrze by wpłynęło na teraźniejszość.
Zawsze, jak patrze na gwieździste niebo i jestem na huśtawce na moim podwórku, przypominają mi się jedne z najpiekniejszych chwil w moim życiu, które miały miejsce właśnie w tamtym miejscu.
Jestem człowiekiem, który lubi sobie wszystko rozgraniczać. Mam czas na szaleństwa, ale też na ciszę, spokój i monotonię. Także no, chyba nie umiem wybrać. :)
Hejo :D Można powiedzieć, że w miarę dobrze. Niedawno wróciłam z Warszawy, pojechałam z przyjaciółką do kina i na zakupy, wreszcie znalazłyśmy czas dla siebie :) A teraz robię matmę i nadrabiam serial, także no może być :)
Czy w Twoim życiu była taka osoba, której wybaczyłabyś absolutnie wszystko a teraz wiesz, że to bezsensowne?
Ciężko mi odpowiedzieć na to pytanie. Zależy, co kryje się pod słowem "wszystko". Mimo że jestem człowiekiem, który nigdy nie gniewa się długo i umiem wybaczać, to na pewno są rzeczy, których nie byłabym w stanie wybaczyć nikomu.