Bo jak to kochana prawnusia szłam zanieść prababci Stasi obiad. Wracałam już i patrze Geniu wychodzi ze sklepu i miał wypite i od razu jak wyszedł jebną się o słup XD Nie mogłam ze śmiechu i ja mu krzyknęłam z drugiej strony ulicy "Dzień dobry" a on spojrzał się na szybę fryzjera tam gdzie ten facet jest przyklejony i "Dzień dobry" i odszedł slalomem . Piękna historia, prawda?
Hej mała ! Proszę : -Sandra -Świętek -Przyjaciółka z dzieciństwa -2lata młodsza -Masz mamę -Masz siostrę -Masz mnie -Wyprowadziłaś się do Gdańska -Odwiedzasz nas mimo że mieszkasz pierdyliard kilometrów stąd