zrozumiem jezeli nie odpowiesz, wczesniej tez pisalam do ciebie po rozwodzie rodzicow...kiedy sie z tata widzialas ostatnio? bo moj ma calkowita olewke :/
Nie no u nas się mega poprawiło, mimo, że miał kiedyś jakąś tam "olewkę" to nigdy nie pozwolilibyśmy sobie na to żeby się w ogóle nie spotykać. Spotykamy się praktycznie codziennie, jest tak samo oprócz jego innego miejsca zamieszkania. znaczy no już nie