To, że nie chodzę do Żmichowskiej nie oznacza, że nie wiem co o mnie wygadujesz. :)
Naprawdę dziwię się, że tak dużo czasu marnujesz na takie głupoty. :)
Aż tak się nudzisz? Może znajdź sobie chłopaka. :)
Po pierwsze jak już pisałam ja cię praktycznie w ogóle nie znam, tylko z widzenia i z opowieści .... ty chyba też tylko z tego mnie znasz więc powiem ci tak ... po pierwsze skoro znasz mnie z widzenia to skąd wiesz o mnie tyle rzeczy ? ( nie jesteś głupia i wiesz że ludzi nie ocenia się po wyglądzie :) ) ... w takim razie musisz znać mnie z opowieści ( nie jesteś głupia i zapewne domyślasz się że ludzie mogą kłamać tylko dlatego że mnie nie lubią lub mają w tym jakiś interes ... nie wiem jaki ale mają :) .... lub po prostu udają moich przyjaciół ( powiem ci szczerze że to że ktoś napisze coś na twojej tablicy z anonima to nie znaczy że ja nie wiem kto to jest :)) ) a potem chodzą do cb udawać twoich przyjaciół ) z tego można wywnioskować że OBIE ZOSTAŁYŚMY OSZUKANE ..... ale nic na to nie poradzę więc mimo iż od dawna nic o tobie nawet nie wspomniałam ... te osoby którym jeszcze raz przypominam że to iż zaznaczą anonima nie oznacza że nie wiem kim są .Po drugie jak mam marnować czas na coś czego nie robię ... zastanów się poco miałabym to robić ?? Żeby rozdzielić cię z Kosmą ?? Po co mi to co no po co ??? Nie znam Kosmy aż tak długo ale z tego co go znam jest z tb naprawdę SZCZĘŚLIWY więc czemu miałabym mu niszczyć szczęście .....A a jeszcze co do tematu że za bardzo integruję się z Kosmą hahahahahahahhahahhah to powiem ci że dla nie których osób "ZBYTNIA INTEGRACJA" to rozmawianie z nim na przerwach :P i głownie w tych rozmowach opowiadał mi o tobie ... jaką to ma fajną dziewczynę, że był z nią dzisiaj w łazienkach, że było super, że może się do nas przeniesie, że nie może się doczekać, że nie rozumie dlaczego dziewczyny cię tak nie lubią ... widzisz nawet Kosma o tym wiedział a mówił to mi bo jak się domyślasz to nie ja o tobie wkółko coś wygaduje tylko te kochaniutkie osoby które przychodzą potem do cb ... BO ONE MAJĄ W TYM INTERES ... myślisz że nie znam Kosmy na tyle żeby wiedzieć że podoba się każdej dziewczynie którą zna co ... powiem ci że tyle to ja o nim wiem :) A jak już pisałam jestem jedną z nie licznych które Kosmę wolą jako przyjaciela :) I życzą mu szczęścia a nie mają zamiar rozdzielić go z dziewczyną ......Także pozdro skoro usłyszałaś o mnie tyle bzdur i choć jesteś naprawdę mądrą dziewczyną ( tego też się nasłuchałam od Kosmy :) ) uwierzyłaś w to ..... co nie zmienia faktu że miło mi bo napisałaś to do mnie a nie tak jak anonimki do kogoś innego :) DZIĘKOWATKI :)