Boisz się śmierci? Zastanawiasz się czasem, jak mogłaby ona wyglądać? Nie mam na myśli tej całej "drugiej strony", tego czy będziesz demonem, jakimś orbem czy aniołkiem w niebie. Mam na myśli sam moment śmierci, ostatniej myśli swojego życia.
Boje sie śmierci. Nawet nie wiesz jak bardzo. A moze bardziej niż śmierci boje sie tego, że będę bardzo cierpieć i się męczyć?
Trochę boje ale bardziej boje się śmierci najbliższych
Samej śmierć się nie boje, wiem że będę w piekle
Nw
Emm... Po tylu razach kiedy nie żyłam, zdołałam się oswoić z wizją mojej już ostatniej śmierci
Nie boję się, ale czasem faktycznie się zastanawiam, jak mogłoby to wyglądać - czy umrę na atak serca, czy przez swoją nieuwagę xD
Nie boję się. Nie wierzę w życie po śmierci. Ale jeśli chodzi o ostatnią myśl...🤔 to nie wiem. Mam nadzieję że moja śmierć będzie szybka i bezbolesna.
Boję się robaków. A ostatnią moją myślą by były najlepiej spędzone w całym życiu chwile ...
Nie nie nie nie
Będę szczęśliwa