Bardzo gęsto myślę. A wstaję o 7 :v
Czasem, jak widać, jeszcze ktoś jest w stanie mnie zagiąć na tyle, że nie wiem co zrobić/powiedzieć/myśleć.
Jestem pod wrażeniem dnia dzisiejszego, więc pewnie jutro będzie sroga nuda.
Ale.
Ponoć kogoś pobiłam xD ale nie pobiłam, mimo to jestem sensacją.
Dawno niesłyszane słowo zostało wypowiedziane. Nawet nie myślałam, że tak się stanie. Oczywiście nie wprost, ale mimo wszystko wow. To tak wiele znaczy. W sumie nie tylko słowo, zachowanie też się zmieniło, i to jeszcze bardziej mnie zadziwia. Bardzo. Zadziwia.
Dziś pięłam (to tak się pisze?), 3 razy. Nie znam się na tym, ze mnie taki ogrodnik, co baletnica, ale poradziłam sobie, jutro także ogrodnicza robota, a może nawet budowlana. A wciąż nie zarabiam.
Wracając jeszcze wyżej, to ja może rozkmin nie mam, być może jestem bardzo pogodzona z moją sytuacją i wyprana z marzeń. Jednak myślę, że druga strona zaczęła takie rozkminy. A ja nie wiem jak mam się zachować nawet. Gorzej będzie, jak samo wyjdzie a ja będę "zmuszona" do zmian. Nie lubię zmian, a mi jest dobrze (nawet bardzo) tak jak jest.
Jednak jeśli to właśnie mnie czeka, to okej, jakoś to będzie. Nie wiem jeszcze jak, bo nawet jak mówię - nie zbiera mi się na rozkminy. A może nie umiem już tak planować i rozważać opcji, bo żyję dniem dzisiejszym od lat i nie rozmyślam na temat zmian?
Co robię w tej chwili? Cały czas jestem pod ogromnym wrażeniem, stąd taki wpis.
W gruncie rzeczy pewnie będzie jak jest. A to chwilowe. Jednak aż musiałam się wypowiedzieć. Szkoda, że nie prowadzę już zbytnio pamiętnika, bo miałabym ciekawą wzmiankę z dziś. Pod wrażeniem. Bardzo.

View more