Nie byłam,ponieważ obchodziła je na tygodniu,a mnie nie było we Wrocławiu,ale życzenia i prezent wręczyłam Jej wcześniej. Zresztą co innego jest ważniejsze,niż obecność na imprezie urodzinowej.
Potrafimy,ale z dystansem.
Kilka razy widziałyśmy się w przelocie.
Wracamy,wracamy :)
Tylko nie chce mi się pakować :)
Wyjaśniłyśmy sobie wszystkie sytuacje. Miło było porozmawiać spokojnie jak kiedyś,ale przyjaciółkami już nie będziemy.
W plenerze :)