Nie ma to jak po kilku dniach, po pierwszym dniu szkoły, dostać już terminy pierwszych kartkówek, czy sprawdzianów. Ha, no przecież rok szkolny jest tak krótki -,- -.- -,-' -.-'
No to muszę się rozpisać... Nie lubię odpowiadać na tego typu pytania ale zrobie raz wyjątek a więc ; Pierwsza moja myśl to PO CO ? Po ludzie się tną ? To nic nie da, nie załatwi spraw, nie zapomnimy o nich. Życie jest TYLKO JEDNO, nie dostaniemy druguej szansy, potniesz się i co ? Widzisz krew... co to da ? Podetniesz sb żyły. Umrzesz. Już nigdy nie bd na świecie. Co dalej. To jest bez sensu... należy korzystać z życia póki można. Nie żyje się wiecznie . Wiadomo są problemy, po których jest nam strasznie źle, przykro, nie możemy się z czymś pogodzić. Ale wtedy najlepiej pogadać z kimś dla nas bliskim; mamą, tatą, siostrą, bratem czy kimś innym dla nas ważnym lub udać się do psyhologa, co także napewno nam pomoże. . Te blizny zostaną, będą przypominały nam o tym wydarzeniu. Ten błąd będzie kosztował całe nasze PIĘKNE i JEDNO JEDYNE życie. >>>>>>>>>>>>> A dokładniej odpowiadając na pytanie to pogadał bym, zabrał do specjalisty, pomógł bym i zrobił WSZYSTKO, ABY SIĘ TO JUŻ NIGDY NIE POWTÓRZYŁO.
Co to? - Oczy ... - Jeny, są strasznie ... co Ci się w nich stary podoba - Jej oczy są inne, pełne bólu i cierpienia. Może z zewnątrz bardzo się nie wyróżniaja, ale widziały więcej niż ktokolwiek inny w swoim życiu Jak to rozumiesz??