jeśli można kogoś znać z aska, to tak. lubię czytać jego aska, zawsze jak mi jakoś smutno czy coś to wchodzę tam i czytam, a wtedy uśmiech mi się sam na twarzy pojawia. Jego odpowiedzi mogę czytać milion razy bo i tak nigdy mi się to nie znudzi
wstałam rano, zaczęłam sprzątać potem się umówiłam z Karolą i zawieźli mnie rodzice do niej, potem grube melo u niej ;d potem rodzice przyjechali po mnie, wróciłam, weszłam na facebook, pogadałam trochę z ciekawymi osobami:) a teraz idę spać :)