Co myślisz o sytuacji gdzie mam chłopaka jesteśmy razerm już pół roku, a np odzywa sie rano ,potem w południe , i do wieczora cisza . Ja uważam , że mu nie zależy , inni natomiast których pytałam to mówią , że On poprostu ma swoje życie
Czy to dziwne że mam 22 lata i nie mam ani nie miałam jeszcze nigdy chłopaka? Nie wiem dlaczego tak jest. Po prostu jakoś nie ciągnie mnie do związków.