W mojej wsi, zaraz za kościołem jest dom sióstr zakonnych, które pełnią w naszej parafii wiele obowiązków. Nie tylko służą w kościele, ale i uczą dzieci w szkole, a za drobną pomoc mogą nauczyć młode dziewczyny szyć, gotować, zajmować się roślinami. To normalne kobiety, tylko chodzą w habitach i nie interesują się chłopakami tak jak my
,,Ciegiełka po cegiełce zbuduje swoje szczęście.
Przedziurawione serce,bo nikogo już nie chce.
Jestem bezradny przelewem złość na kartki ciągle balony baty za miłość o tej rady".
Jak kto rozumiesz?
Czy można krok po kroku zbudować wszystko od nowa ?
Jeśli się dostanie amnezji to owszem, zbuduje się wszystko od nowa i może nawet będzie się szczęśliwym. Ale bez utraty pamięci to zawsze będzie. Żal,smutek i zagubienie. I sprawdzą się tutaj też słowa " Czas leczy rany" nie wszystkie co prawda, ale jednak
hmmm... zdezynfekowałam cały dom, poszłam na zakupy, ugotowałam obiad, odpowiedziałam na pytania z aska, obejrzałam film, a teraz zbieram się do spania