Team baxton czy team wardega?
Żaden. Obaj są dziwni w opór.
W zasadzie wszyscy influ i postacie w internecie mają coś za uszami, tak jak irl. Nic co ludzkie nie jest mi obce. Dziecinada.
Aferki o rzeczy które widza nie dotyczą, chyba po klikalność bo nie wiem już o co toczy się walka xD Wybielanko i gadanie na ziomków jest mega słabe.
Kto się zdziwił, że baxton to dzieciak i nie widział tego od lat ten jest śmieszny. Widać jego infantylne podejście, nawyk przekręcania faktów i dziwne zachowania.
Tak samo śmieszny jest ten, kto nie zauważył, że wardynga ma ego z czapki i bije piątki po to, żeby na garbie komuś się przejechać.
W zasadzie wszyscy influ i postacie w internecie mają coś za uszami, tak jak irl. Nic co ludzkie nie jest mi obce. Dziecinada.
Aferki o rzeczy które widza nie dotyczą, chyba po klikalność bo nie wiem już o co toczy się walka xD Wybielanko i gadanie na ziomków jest mega słabe.
Kto się zdziwił, że baxton to dzieciak i nie widział tego od lat ten jest śmieszny. Widać jego infantylne podejście, nawyk przekręcania faktów i dziwne zachowania.
Tak samo śmieszny jest ten, kto nie zauważył, że wardynga ma ego z czapki i bije piątki po to, żeby na garbie komuś się przejechać.