@gitaraaa21

pocieszenie :)

Ask @gitaraaa21

Sort by:

LatestTop

Previous

Jak uwierzy w siebie ?? Już mam dość plotek na mój temat jaka to ja nie jestem :( Chciałam popełnić samobójstwo ale przyjaciółka mnie uratowała co mam robić ??

hmm.. to poważna sprawa . widzę że przejmujesz się swoją opinią wśród innych . A to może nie być dobrym pomysłem. Ludzie zawsze będą gadać tak czy inaczej. Skoro tego dokonują to albo ci zazdroszczą albo są źli że nie dokonali tego co ty. Jak uwierzy ćw siebie ? myśle ze to łatwe a zarazem trudne . przede wszystkim musisz olać to co mówią tobie inni . Jesteś taka a nie inna i nikt tego nie może zmienić. Samobójstwo to najgorszy wybór . NIE RÓB JUŻ TEGO BO PRZED ŚMIERCIĄ JEST JESZCZE ŻYCIE . Całe jest przed tobą. nie odbieraj sobie jego dlatego że ktoś zazdrośći ci . Jesteś na pewno fajną dziewczyną. a to że masz trudny charakter najwyraźniej było za wysoką poprzeczką dla innych . to oni muszą do niej dorosnąć. Jak już pisałam ludzie zawsze będą gadać. nie przejmuj się nimi . Co masz robic? hmmm nie przejmuj się innymi to twoje życie i nikt ie ma prawa go układać . Jeżeli tego potrzebujesz porozmawiaj o tym z kimś komu jeszcze oprócz przyjaciółki ufasz . WIERZE W CIEBIE :) Zaufaj również Bogu :) mam nadzieje że pomogłam :)

View more

Related users

Czesc, mam taką sprawę. Mam 15lat a moja dziewczyna 14. Nwm czy to ma znaczenie, no nie ważne. Jest strasznie zazdrosna, nie mogę nawet spojrzeć, nnapisać do innej. A jeśli rozmawiamy przez telefon i usłyszy kobiecy głos to wariuje. Rozumem że mnie kocha, ale jak mam z nią porozmawiać na ten temat ?

cześć :) napisałeś że chciałbyś z nią porozmawiać na ten temat . mógłbyś jej powiedzieć żeby ci zaufała , że nie ma innej niż ona i że nie będzie . powiedz jej że chcesz aby wasz związek się pogłębiał i chcesz aby dała ci trochę luzu.Dziewczyna trochę przesadza ale widać że zależy jej na tobie . Nie stawiaj ją w tej sytuacji : albo przestaniesz być zazdrosna albo z nami koniec . Taki tok myślenia najczęściej doprowadza do zakończenia związku . podstawą tutaj jest wiara w siebie nawzajem i zaufanie :) dałam ci radę ale to ty decydujesz czy ją wykorzystasz :)

Co mam zrb jeżeli mój były umawia się z jedną z moich najlepszych przyjaciółką? Zerwał ze mną i po kilku dniach był z nią.. niby chce żeby byli szczęśliwi bo uważam ich za siostrę i brata, ale jestem zazdrosna i smutna... Moja koleżanka dała mi wybór że z nim zerwie bo widzi jak go kocham. Nw co zrb

hmm.... napisałaś , że koleżanka dała ci wybór , że z nim zerwie bo widzi ze go kochasz.. czyli twoja koleżanka nie wie dokonca czy kocha jego czy nie . druga sprawa być może twój chłopak zauroczył się tylko nią przez chwilę . myślę że powinnaś zapytać się koleżanki twojej czy czuje coś do niego . widzę że go kochasz i że zależy ci na nim . myślę że powinnaś się przede wszystkim zapytać koleżanki czy czuje coś do niego. ja udzieliłam ci rady moim okiem ale to do ciebie należy decyzja :)

Hej mam 14 lat, a moj chlopak ma 21 czy to nie jest jakis wiekszy problem? Nie przeszkadza to w niczym? On jest bardzo wyrozumialy. Bardzo dobrze sie czujemy w swoim towarzystwie i sie rozumiemy.

witaj :) ciesze się że napisałaś do mnie . myślę że nie ma większego problemu. Jeżeli rodzice wiedzą i się godzą na wasz związek . cieszę się że czujecie się razem w swoim towarzystwie dobrze :) ale zauważ że to dorosły już facet i ma swoje potrzeby. ty jesteś jeszcze młoda . Chodzi mi o to żebyś nie podejmowała spontanicznych decyzji. wszystko zaplanuj tak jak tego ty chcesz . a wiek i jego różnica nie ma wielkiego znaczenia dla prawdziwej miłości :) mam nadzieje że pomogłam :)

Mam 15 lat, i juz zaczynaja podobac mi sie chlopacy ... problem w tym, ze nie 16 tylko ... 20-30 latkowie ! Wolę bardziej dojrzałych mezczyzn, inaczej juz podchodza do swiata i życia. Czy to problem, ze wole dojrzała młodzież?

hmm :) ja też jestem w twoim wieku i mam podobnie podobają mi się 20, 16 a nawet czasem 30 :) nie myślę że to nie jest tak bardzo duży problem 20 latkowie jeszcze ok bo my potrzebujemy kogoś kto nas obroni :) a 30 latkowie no to już granica :) myślę że to nie jest problem tylko 30 latkowie uważaj bo oni mogą być już zajęci :) musisz tylko zachować zdrowy rozsądek i odległość . postaw granice których żaden chłopak nie możę przekroczyć :) mam nadzieje że pomogłam ci choć trochę:)

zranił pożadnie teraz nadal rani ale juz mam go w dupie jednak teraz przez najmniejsza rzecz sie tne bo to jest jak uzaleznienie

rozumiem cię. uzależnienie to poważna sprawa . widzisz ja tez miałam zawód miłosny czasami pojawiały się takie wątki żeby się okaleczać ale po co ? to trwa chwile może dwie przyniesie ulgi na chwile i znowu powróci. słuchaj. on nie był ciebie wart nie możesz winić siebie za to jak on ciebie zranił. nie jesteś temu winna. staraj się tego nie czynić ... postaraj się zapomnieć.. wiem jest to bardzo trudne bardzo ale jak piałam wcześniej powoli a do celu 1. co musisz zrobić to zmienić nastawienie do życia napisać swoje dobre cechy znaleźć jakiś cel który pozwoli ci się zregenerować na przykład graj na jakimś instrumencie lub udzielaj się społecznie . zobaczysz szczęście wróci szybciej niż ty myślisz :)

Jeżeli mogę się wtrącić co do ostatniej wypowiedzi o samookaleczaniu się. To zgadzam sie z "pocieszeniem" w 100% sama przez dłuższy czas sie okaleczałam i to przynosiło ulgę na chwilę a później ta chęć wracała. Jeśli anonim by chciał to zapraszam do mnie,mogę porozmawiać o tym :)

bardzo się ciesze że zgadza się ktoś ze mną. to nie jest droga do ulgi .

nie umiem juz plakac przez dwa miesiace prawie codziennie plakalam ;-;

ale dlaczego tak wgl się tniesz? wiem że to naprawdę trudne ale masz dla kogo żyć dla mamy taty , rodziny, kota , psa dla przyjaciół. nie wyżywaj się na sobie bo to nie opłacalne :_ wyżyj się na czymś innym postaraj się bądź silna i porozmawiaj z Bogiem...on też wie co to cierpienie i ból ale wytrzymał...zerwij z tym co doprowadza cię do takiego stanu odbuduj siebie na nowo :) .

to jest zawsze moja wina nie mam juz lez nie mam sily

posłuchaj okaleczanie nic nie da . nie jest twoja wina . nie możesz się poddawać , nie możesz tak reagować na każdą porażkę . na pewno będzie ich pełno w życiu jeszcze. wierze ...wierze w ciebie i w to że dasz rade że znajdziesz siły na to by się podnieść i powiedzieć temu wszystkiemu NIE ! nie wstydź się płakać...wypłacz się do poduszki. to na pewno mniej bolesne . Zadajesz sobie ból chcesz się ukarać ale dlaczego? bo odnioslłas porażkę a gdzie sukcesy ? każdy uśmiech jest sukcesem :) nie poddawaj się .

miasto 50 tys mieszkańców czyli srednie wszedzie krzaki

oj :/ królik to ogólnie zwierzątko które woli wolność . jeżeli się do cb przywiązał wróci bo wie że u ciebie może czuć się bezpiecznie.jeżeli uciekł po za szukaj go przy najbliższych ,,krzakach'' jak bym mogła przyjechałabym i pomogłabym szukać :) znajdziesz go na pewno :) mam nadzieje że pomogłam :)

królik mi uciekł :'(

hmmm . a w jakiej miejscowości mieszkasz ? tzn wieś albo miasto ( duże czy małe ) bo jeżeli wieś i uciekł ci poza ogrodzenie to wątpie żeby wrócił ( wiem bo miałam króliczka czarnego i nie wrócił ) :( ale jeżeli jest gdzieś za ogrodzeniem lub gdy miałaś (eś ) go długo to wróci :) napisz jaki teren :)

Masz jakieś porady na... wstydliwość rozmawiania z kimś nowych, nowo poznanym, cichość, to jest męczące w złaszcza gdy mam terqz nowych znajomych, ciagle siedzie cicho, boje sie co kolwiek powiedziec i wgl :(

hmm :) ja nigdy nie miałam problemu z podejściem i zagadaniem . ale zależy to od charakteru. nie bój się zagadać bo nic to nie szkodzi . boisz się pewnie że sobie coś złego pomyślą albo że ciebie wyśmieją :/ ale jeżeli już na początku zagadasz potem będzie już z górki nie wstydź się poruszać rożne tematy :) poznasz ludzi to będziesz wiedzieć na jakie tematy chcą oni porozmawiać:P ale jak już pisałam nic na siłę wszystko małymi kroczkami a dotrzesz do celu :) warto poznawać ludzi . nie wstydź się. nawet jeżeli cię jeden odrzuci to drugi się zaprzyjaźni nie wstydź się bo nie ma czego :) mam nadzieje że pomogłam :P

miałaś kiedyś tak,że rozmawiałaś z pewnymi osobami praktycznie codziennie a potem z dnia na dzień utraciłaś z nimi kontakt i mimo tego,że do nich pisałaś, unikali cię, albo rozmawiali z tobą nie chętnie. Chodzi mi konkretnie o przyjaciół. Jak sobie radzić z takimi sytuacjami,że ktoś ma cię gdzieś ?

tak...miałam taką sytuacje . to jest ciężkie kiedy tb na kimś zależy a on ciebie olewa . jest to bardzo ciężkie :/ ale z czasem to po prostu minie ( przy najmniej u mnie tak było że przestałam zawracać sb głowę tym żę nie chcą ze mną rozmawiać) tacy ludzie pewnie byli przy tb dlatego że chcieli coś od ciebie . lub żeby zdobyć sławę. gdy dostali to czego chcieli po prostu olali taką przyjaźń . jak poradzić sb w takiej sytuacji ? myślę że znaleźć ludzi którzy nie zawiodą . wyznaczyć sobie jakiś cel lub zająć się czymś by nie myśleć o nich . Widocznie nie byli warci twojej przyjaźni . mam nadzieje że pomogłam ;)

Jestem otwarta i to bardzo ale z byle powodu zaczynam czasami płakać bo coś mi nie wychodzi np. w szkole i wtedy wszyscy patrzą co mam robić :( ?

hmmm.... to że płaczesz to żaden wstyd bo nie ma się czego wstydzić :) jeżeli jednak chcesz przestać z ,,byle powodu'' powinnaś wiedzieć ze nie wszystko w życiu się udaje za 1 razem :) wiedz że będzie na pewno okazja by udało się za drugim razem :) napisałaś czasami więc nie dzieje się to często . mów sb w myślach że to nie koniec świata że nie za pierwszym to za drugim :) a to że często się wzruszasz to nie żaden wstyd :) mam nadzieje że pomogłam :)

Mam problem z amfetaminą

uzależnienie to problem wielu ludzi . narkotyki jest bardzo ciężko ,,rzucić'' . dla mnie jest to ciężkie o ile tyle że ja nigdy nie miałam styczności z narkotykami . myślę że powinieneś (aś ) powiedzieć o tym komuś dorosłemu lub udać się do odpowiedniego lekarza lub psychologa .pomódl się i poproś Boga o pomoc w tych trudnych chwilach. życzę ci powodzenia i mam nadzieje że z wyjdziesz z tego :) mam nadzieje że pomogłam :)

Jak się odkochać...? ;cc

sama borykałam się z tym :) rozumiem że nie chcę ciebie ta druga osoba lub rozstaliście się a ty nie możesz się z tym uporać. myślę że powinieneś (aś ) na początku wiedzieć że ten ktoś nie jest ciebie wart ,. najtrudniejszy jest właśnie początek . Wyskocz z dołka czyli otwórz się na ludzi i świat :) postaraj się zapomnieć o nim (jej) nie wypytuj się o tą osobe staraj się usunąć wszystko co nie jest potrzebne w twoim życiu a jest z tą osobą zwiazane . on (ona) nie jest 8 cudem świata . Doceń siebie :) on (ona) nie jest wart całego tego zachodu . wyznacz sobie cel ,który pomoże ci zapomnieć o tej osobie . Daj sobie czasu , nic na siłę powoli a do celu :) i znajdź kogoś kto będzie twoim przyjacielem :) mam nadzieje że pomogłam :)

Next

Language: English