@krusiek

✨Gab✨

Kiedy poznajesz kogoś nowego jak dużą uwagę zwracasz na jego wygląd, na markowe ciuchy, na styl tejże osoby?

MartynaSatarka’s Profile PhotoMartyna Satarka
Na styl i ubrania nie, bo sama wyszukuję perełki z second-handów, a w dobrym stanie i dobre jakościowo, ale na wygląd już tak, dobrze być nieśmierdzącym to przede wszystkim i po prostu najlepiej jak dla mnie blond włos, na przykład ktoś o ciemnych włosach mi się po prostu zwyczajnie nie podoba i nie spodoba, a wręcz odstrasza mnie, więc pod tym względem są akurat różne preferencje, nie jest ważna ani trochę twarz, lecz kolor włosów, a mało tego mi się po prostu wizualnie nie podoba, jeśli na dzień dobry mężczyzna jest chudszy i niższy ode mnie, bo wtedy wyglądałabym jak jakiś wielkolud i ani ubrać szpilki ani co, a z drugiej strony przy chudych osobach ja się czuję bardzo niekomfortowo i za grubo i najlepiej to jest tak po środku
❤️ Likes
show all
GrzegorzMargol’s Profile Photo Autsajder93’s Profile Photo krusiek’s Profile Photo

What others replied to:

Kiedy poznajesz kogoś nowego jak dużą uwagę zwracasz na jego wygląd, na markowe ciuchy, na styl tejże osoby?

show all (86)

całkiem dużą
z tego jak się ubierasz można dużo wywnioskować, np. czy masz w ogóle jakiś gust, czym się zajmujesz, jaka jesteś
nie chodzi o ocenianie tego czy ktoś ubiera się jak mi się podoba, tylko czy w ogóle ma na uwadze swoją prezentację
jakby, jeśli ktoś nosi się niechlujnie, to jakie mam powody żeby nie myśleć, że jest niechlujną osobą? albo jeśli nosi dokładnie to samo co wszyscy, czemu mam nie myśleć że jest boleśnie stereotypowy? albo szablonowy w jakiś sposób
i wy też to robicie, tylko w innym stopniu, poza tym wypieracie to żeby dobrze wypaść (co jest dosyć ironiczne)
btw zauważalne logo na ubraniach to modowe samobójstwo, to trochę jak się ubrać w billboard reklamowy

+ 1 💬 message

read all

na styl 100%
markowe ciuchy? yhm, zwracam uwagę, ale nie jest to dla mnie wyznacznikiem niczego
czy ktoś jest schludny to mimowolnie chyba każdyyyy zwraca uwagę
Nie ważne czy dopiero poznaję czy już znam, od zawsze 60% charakter i 40% wygląd. Nie obchodzi mnie marka, ważne by był/a dobrze ubrana tak żeby było widać, że dba o siebie, a nie chodzi ubrana/y jak wsiok z klocem w gaciach po kolana czy coś. Jeśli widzę, że dba o siebie nie nosząc markowych ubrań oraz ma jakiś tam swój styl to spoczko.

Language: English