❝... I dni toczyły się dalej, ale wypełniała je dotąd nieznana pustka. Coś jakby po jego odejściu zbudziło się, mrocznego i starego, bo już kiedyś to czułam. Przejmującą samotność, której nie mogłam zagłuszyć ani alkoholem ani śmiechem.❞
── ᴛᴇʟʟ ᴍᴇ ᴀ sᴛᴏʀʏ.