Chyba tego, że facet starał się o mnie 7 miesięcy, a ja miałam to gdzieś, bo dla mnie był ktoś niby 'wazniejszy'. A w sumie jak sobie teraz o tym myślę to gówno prawda, nie było nikogo ważniejszego, tylko po prostu bałam się zaangażować w coś więcej. Mijałoby nam teraz 10 miesiecy związku, a nie 2-3 miesiące. Beznadziejnie się z tym czuję?
Nie wiem w sumie
Znajomości z niektórymi ludzmi ...
Jest kilka rzeczy co bardzo żałuję.....
Związku,miłości
Pewnych błędów
Staram się niczego nie żałować
Żałuję bardzo wielu rzeczy
Tego ze za bardzo przywiązuje się do ludzi
Samej siebie