wera mnie biła, jak zwykle -.- pizgaliśmy się z kabana , jak zwykle :D zrzuciłam telefon werze hehehe pan od roślinek ma zacne historie dużo biegania dziś było widziałam marte z jej amantem : ) pozdro ziomki ! a teraz pisze z Werą i obgadujemy wszystkich hahaha ! :D