A jak myślisz, czy jeżeli np: kobieta tkwi w okey związku, jednak jest już rutyna i nuda, to czy odbicie takiej kobiety, z powodu takiego, że załóżmy, ów facet co zarywa robi więcej ciekawych dla niej rzeczy, jest w porządku?
Nie, nie jest.
Trzeba wiedzieć na czym się stoi.
Albo walczy się o swój związek, żeby nie szedł w kierunku rozpadu i zamiast stawiac na świeże rozrywki wybiera sie osobe, ktora sie zna i ufa jej. Albo się go rozwaza i jezeli dojdzie do wniosku ze nie ma sensu to sie go kończy i wtedy dopiero dopuszcza drugiego adoratora. Wygląda to trochę jak to co napisałeś, ale odbicie kogoś kto jest w związku a spotykanie sie z kimś kto ofc jest wolny to dwie różne rzeczy.
Trzeba wiedzieć na czym się stoi.
Albo walczy się o swój związek, żeby nie szedł w kierunku rozpadu i zamiast stawiac na świeże rozrywki wybiera sie osobe, ktora sie zna i ufa jej. Albo się go rozwaza i jezeli dojdzie do wniosku ze nie ma sensu to sie go kończy i wtedy dopiero dopuszcza drugiego adoratora. Wygląda to trochę jak to co napisałeś, ale odbicie kogoś kto jest w związku a spotykanie sie z kimś kto ofc jest wolny to dwie różne rzeczy.