To o uszach to moje, ale akurat chodziło mi akurat o dyskusje. Odpowiedź na to... no stwierdzenie o gustach wydało mi się chamskie, więc zapytałem czy na taką dyskusję jesteś za cienka w uszach, nie na słuchanie muzyki tego gatunku. Teraz Cie przepraszam, bo niepotrzebnie tak to chamsko napisałem.
Aw, w porządku. W sumie można dyskutować o gustach, ale nie w sensie że jedna osoba mówi, że to co lubi druga jest beznadziejne i niewiadomo, jak można takiego shitu słuchać, to mnie denerwuje. Oj tam, znowu to takie chamskie aż nie było, bo są o wiele gorsi ;]