Jeżeli chodzi o jedzenie to próbuje schudnąć,ale nie wymiotuje,nie robię głodówek i mam do tego już inne podejście,zdrowsze.Po 1,5 roku wychodzę z leków antydepresyjnych,byłam jeszcze ze dwa razy u psycholog po tym jak przerwałam terapię,ale było to spowodowane bardziej problemami szkolnymi z nauczycielką,która źle mnie traktowała.Miałam chłopaka,którego tak naprawdę chyba nawet nie kochałam,ale byłam dobra i oddana ze względu na to,że byliśmy w związku i myślałam,że to do czegoś zobowiązuje.Potem na oczach innych ludzi i moich podbijał do innej a potem do innej :))Nie mogłam się po tym podnieść,ale potem powiedziałam sobie,że zrobię coś dla siebie i na złość jemu i nauczycielce,która dręczyła mnie psychicznie.Rok szkolny zakończyłam ze średnią 4,2.Jak na biol-chem-ang w drugiej klasie LO uważam,że to super wynik.Właśnie biol-chem,ale bez chemii,bo z niej się wypisałam..ale o tym może kiedy indziej.Ocena 3 z przedmiotu,z którego nauczycielką prześladowała moją osobę,moją psychikę,moją reputację wśród rówieśników.Tak sobie założyłam i tak zrobiłam,bez wyłudzania,bez próśb jak to powiedziała moja wychowawczyni.Zobaczyłam,że moje dwie bliskie koleżanki to zwykle ku*wy,które potrzebowały mnie do tego,abym im coś podała do szkoły,poniosła jako tragacz na wycieczce,ładnie przy nich postała bo w sumie fajna,ładna,odważna koleżanka zawsze potrzebna co nie?A no i oczywiście osoba,która ma w znajomych fajnego chłopaka,do którego przecież trzeba podbić😉Trzecia klasa będzie samotna,ale w sumie zawsze tak było,więc się nie przejmuję.Lepiej być samym niż z fałszywcami.W domu mam problemy,ale na ten temat nie chcę się jak na razie wypowiadać.W mojej głowie nadal siedzi były przyjaciel,który już ma nową.Ehh mam ciekawe życie nie powiem.A co u was?
View more