dziś mam koncert! jeśli ktoś mieszka w Krakowie, a ma ochotę się "odchamić", to serdecznie zapraszam na 2. część finału 19. Letniej Akademii Jazzu w klubie Lizard King na ul. św, Tomasza 11a :) jest nerwówka, ale to dobrze! :)
Obudziłam się obok mojego Miśka, o 11 go obudziłam, potem zjedliśmy śniadanie, pooglądalismy film, zjedliśmy obiad, poszliśmy do koleżanki, ja pojechałam na warsztaty, za niedługo wróciłam, posiedzieliśmy u niego przed domem, potem pojechaliśmy na Złocień, potem znów do niego, zjedliśmy pizze i na koniec opiekowałam się moim Kochaniem bo jakaś choroba go zmogła i ma gorączkę, a na koniec przyjechałam do domu. :)
Życie jak życie. Jest aktualnie dobrze. Mogę śmiało powiedzieć, że nawet bardzo dobrze. :) zaczynam się jedynie stresować poprawką w sierpniu, bo jeszcze nie wzięłam się nawet do nauki...