moje motto to "lepiej spróbować i żałować, niż żałować, że się nie spróbowało". trzymam się go, dlatego zdarza mi się robić "głupie" rzeczy jeśli tylko mają dla mnie jakieś znaczenie.
Widzisz, ja od momentu jak otworzyłem oczy o 7.30 to leżałem jeszcze do 9.40, wziąłem prysznic a potem pojechałem na 2 lekcje do szkoły (uroki liceum), pozniej swą kobietę odprowadziłem na autobus i wróciłem do domu, gdzie zająłem sie nauka, drukowaniem referatu i jeszcze raz nauka :/ czyli lipa :D