Mam problem.W końcu się przełamałam i zapisałam na wizytę, która miała być w maju.Idealnie grało mi to z przyszłymi wydarzeniami.Niestety wizytę przesunięto mi o miesiąc i wszystko się posypało...A znów wraca mi depresyjny stan.Czy mogłaby mi Pani polecić jakieś leki bez recepty, by jakoś przetrwać?
Generalnie nie polecam żadnych leków. Te na receptę powinien dobrać psychiatra, a te bez recepty to głównie zioła (najczęściej dziurawiec lub melisa), które nie powinny zaszkodzić oczywiście. Jeśli czujesz potrzebę wspomagania się takimi specyfikami - najlepiej zapytać o to farmaceuty i jeśli przyjmujesz jakieś leki to KONIECZNIE skonsultować to z lekarzem.
To co, moim zdaniem, warto zrobić, by przetrwać ten czas, to w miarę możliwości ruch. Nawet krótkie spacery. Można spróbować technik relaksacyjnych (wizualizacja, oddychanie, medytacja). Na ile oczywiście wystarczy sił, ale dopóki nie ma pełnego nawrotu stanów depresyjnych - warto spróbować. Można też wspomagać się dietą (https://portal.abczdrowie.pl/dieta-w-depresji).
To co, moim zdaniem, warto zrobić, by przetrwać ten czas, to w miarę możliwości ruch. Nawet krótkie spacery. Można spróbować technik relaksacyjnych (wizualizacja, oddychanie, medytacja). Na ile oczywiście wystarczy sił, ale dopóki nie ma pełnego nawrotu stanów depresyjnych - warto spróbować. Można też wspomagać się dietą (https://portal.abczdrowie.pl/dieta-w-depresji).