Łącząc wrodzony dystans do świata z obracaniem wielu rzeczy w żart jakoś można funkcjonować.
Jakoś trzeba 😉ale staram żyć według swoich zasad, A nie PiSu
Tak się składa, że też jestem chory i chore światy tak ze sobą współpracują 😋
A znasz jakiś inny świat, gdzie można by było się przenieść bez konsekwencji i skutków ubocznych w tym śmiertelnych?
Ja nie.
Więc trzeba robić swoje, kochać, wybaczać, żyć, poznawać, dziękować za to co dobre, ze złego wyciągać wnioski, doceniać i uczyć się słyszeć, widzieć i dostrzegać piękno, póki jeszcze jest, bo coraz go mniej.
Jakoś muszę
Sama nie wiem
Czasami ciężko jest
Jakoś pomału daje radę
Podstawa to nie zniżać się do poziomu, chorych osóbek i z górki 😅😌