Kto wie o tobie najwięcej?
W sumie nikt o mnie nic nie wie .
Jeszcze do nie dawna przyjaciele wiedzieli sporo ale teraz kiedy myślę,że nikomu nie można ufać i wszystko lepiej zostawić dla siebie,przestałam już cokolwiek mówić o sobie.Z założenia wychodzę,że wole z kimś porozmawiać o jego problemach i doradzić,niż mówić o sobie.
Jeszcze do nie dawna przyjaciele wiedzieli sporo ale teraz kiedy myślę,że nikomu nie można ufać i wszystko lepiej zostawić dla siebie,przestałam już cokolwiek mówić o sobie.Z założenia wychodzę,że wole z kimś porozmawiać o jego problemach i doradzić,niż mówić o sobie.