W następnym sezonie na pewno wpadnę do Rzeszowa na jakiś mecz także okazja się może trafić :P
;)
Kurde.. ja nie mogę mieć psa, bo przeraża mnie to, że kiedyś go zabraknie, a ja się straasznie przywiązuje do zwierząt. Mój pierwszy pies zdechł mi na rękach.. okropne przeżycie..długo nie mogłam się pozbierać.. dlatego mam rybki. ;|
rybkii fajnie ;D
no, ale teoretycznie to byłbyś bezdomny.
dałbym sobie rade :D
Matko Boska.. wyrzuciłabym cię z domu z takim psem. ;d