Matko.. moglibyście już przestac z tym Wlazlym? To jego zycie, jego decyzje. Nam kibicom nic do tego. Nie oceniajmy książki po okładce. Nikt z nas nie zna sytuacji od środka, a i tak większość osądza go z góry. Jak ma grać niech gra. Dla mnie nie jest ważne czy będzie Bartman, Jarosz czy Wlazły...
Dla mnie jest wazne czy Bartman bedzie gral bo gra w moim ulubionym zespole i chcialbym go widziec w reprezentacji. Oczywistym jest ze wolalbym w reprezentacji Bartmana niz Wlazlego z przeciwnego zespolu :)