Islam w kontekście eschatologii (2/3)
Koran jest prawdziwy, interpretacje zaś NIE. Interpretacje Koranu to sprawka Iblisa, który nie tylko nienawidzi Jahwe, ale nienawidzi również Jahuszua. Proponuję uważać z hadisami, szczególnie późniejszymi. Koran nie został sfałszowany, Iblis nie miał prawa zmienić treści. Nie neguje to jednak sytuacji, że może stać za interpretacjami. Nigdzie też nie jest powiedziane, że Iblis nie miał możliwości fałszowania hadisów (szczególnie tych późniejszych, im odleglejsze od Mahometa tym większe prawdopodobieństwo fałszu).Co do samego Koranu... Są w nim Sury, których znaczenie zmniejszy się, a które są obowiązujące na te >1300lat, są też hadisy, które mają czasową ważność. (Nawet znalazłem hadis, który to sugeruje). Wy nie wiecie, które to Sury i które hadisy. Allah wie i Ahmad również będzie to wiedział. On przyniesie wytłumaczenie Koranu w wielu miejscach, w których się różnicie. Są Sury w Koranie (również w Biblii), które mają podwójne znaczenie, dwa dna, oba prawdziwe, jedno płytsze, drugie głębsze. Allah wie, które i Ahmad będzie wiedział które. Mahomet przestrzegał Was, żebyście nie przekraczali limitu chwały, który jest dla Niego przeznaczony. Twierdzenie, że Mahomet jest zapowiadanym Mesjaszem to co najmniej błąd, nadinterpretacja wynikająca z nierozumnego czytania pism. Jak niżej pisałem powołując się na Księgę Zachariasza - Mesjaszów, Pomazańców jest dwóch. Czy Mahomet kiedykolwiek powiedział o sobie, że jest Mesjaszem? Nigdy! On wiedział, Wy nie wiecie! Chcecie więcej opisów Mesjasza? Księga Henocha może być czy mam "walić" z Biblii? Izajasza? Jeremiasza? Pokażcie swoje argumenty, jeśli jesteście prawdomówni!