Zbijam Ci pione
Jeśli to ty patrzę oszolomiony
Nie otwieram Ci nawet, bo mam narzeczonego, którego kocham
Rozbieram się
Jeśli jesteś dziewczyną to przytulam.
Otwieram drzwi xd
Nic, nie otwieram xd
nie otwieram proste
Pieję. Tak ktoś kiedyś nazwał mój specyficzny śmiech wywoływany dziwnymi akcjami. Więc pieję i pytam: co Ty odpierdalasz.
I hyc o podłogę, dziecko o podłogę