Potrafilibyście być z ukochaną osobą (nawet z tą aktualną, o ile macie), która w wyniku nieszczęśliwego wypadku będzie na wózku do końca życia?
Potrafiłabm
No pewnie nie ma to znaczenia
Nie zastanawiałem się nad tym. Zapewne tak.
Jak się tą osobę naprawdę kocha, to pewnie że bym był. A jeśli ktoś by w takim przykrym wypadku zostawił tą osobę, to dwumetrowy chuj mu do papy. Jak ktoś tak postępuje, to nie powinien się pchać w dojrzały związek, tylko płacić paniom spod latarni.
Myślę że tak.
Kocham go i nie zamierzam zostawiać.
tak
No tak. Ci zaproszenie pyt
Nawet jeśli by jeździł na wózku, to dalej jest tą samą osobą.
Tak
Tak . Starałam bym się wspierać i pomagać jak bym potrafiła . Kocha sie pomimo jak jest w życiu i są wzloty i upadki :)