W moim przypadku miała na mnie wpływ pewna osoba. Moja babcia, która mnie wychowała i z którą spędziłam 22 lata. To była najłagodniejsza osoba, jaką znałam. Życie jej nie oszczędzało, a zawsze potrafiła być dla innych człowiekiem, po prostu. Pokazała mi, że na prawdę nie warto być chamem:) Oczywiście, jak mi plują na łeb to nie udaję, że pada deszcz, ale nie będę dla kogoś wredna bez powodu, bo czasem na prawdę można więcej stracić niż zyskać. Niestety uświadomiłam sobie to wszystko dopiero jak zabrakło jej w moim życiu:) I uwaga, zauważyłam, że moja zmiana sprawiła, że ludzie na mnie patrzą inaczej i poprawiłam relacje z nimi. Myślę, że kiedyś odstraszałam innych, serio. Słyszałam czasem od znajomych, że jestem taka hetera. Bo to nie było tak, że miałam gorszy dzień, ja po prostu LUBIŁAM być wredna i sprawiać żeby ludzie czuli się źle... ja wiem jak to brzmi:)
Ale wiek też robi swoje (gadam teraz jakbym miała 80 lat, wychowała 6 dzieci i 10 wnukówXD). Chociaż ogólnie mam luźne podejście do życia, mam ponad 20 lat (przemilczmy ile dokładnie, bo jest to mój osobisty dramat:) i kurde, no nie wypada zachowywać się jak 16-letni gówniarz. A poza tym szkoda życia na bycie skurwysynem bez powoduXD

View more

Ciekawe pytanie! Wydaje mi się, że nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie. Każdy jest inny, każdy ma inny charakter, który moim zdaniem jest kształtowany poprzez wydarzenia jakie nas spotykają, ludzi z jakimi mamy doczynienia, a nawet przez to, jakiej słuchamy muzyki. Myślę, że to zależy od człowieka-jedni z wiekiem stają się bardziej zgorzkniali i zadufani, a inni właśnie łagodnieją. Możliwe, że wynika to ze świadomości zbliżającej się śmierci. Starsze osoby chcą wykorzystać "ostatnie dni" jak najlepiej i nie chcą być dla innych problemem, chcą by bliscy pamiętali ich dobrze. No i też nie ukrywajmy, starsi zdają sobie sprawę z tego, że zaczynają potrzebować pomocy w życiu codziennym, no a kto by chciał pomagać staremu, zrzędliwemu dziadowi albo babieXD
Mimo to, wciąż chyba dużo starszych ludzi jest też złośliwa i wścibska:) uważają, że wiek "pozwala" im na chamstwo, bo nie oszukujmy się, ale czasem tacy właśnie są. Uważają, że młodzi "nie znają życia", że co my w ogóle możemy wiedzieć, itd. A nie daj boże, jak ktoś powie, że jest zmęczonyXD jezu, to już ARMAGIEDON! Także to wszystko chyba zależy od konkretnej osoby.
Ja, mimo, że mam dopiero 26 lat byłam kiedyś bardziej zarozumiała i wredna:) niepojęte było dla mnie żeby np. UŚMIECHNĄĆ SIĘ do dzieci bawiących się pod blokiem, a teraz, choć wciąż trochę dziwnie, jest mi miło gdy krzyczą DZIEŃ DOBRYXD

View more