dagmarcia

Jestem przeciw. Uważam, że każdy ma prawo do życia. Lepiej, żeby dziecko się urodziło i matka oddała je do domu dziecka, lub do okienka, niż, żeby wyciągnąć je i zabić...
Wiem, że w Polsce te okienka gdzie można oddać noworodka anonimowo, nie są rozwinięte i tak dalej i, że żeby adoptować dziecko jest wiele procedur, ale kiedyś będzie lepiej.
Lekarz, który wykonywał aborcję przez wiele lat, pewnego dnia kiedy zabijał dziecko to, ten "płód" złapał go za rękę... Swoimi małymi rączkami, które dopiero co zaczęły się kształtować... To dziecko czuło, wiedziało. PO tym zdarzeniu lekarz ten nie miał sumienia zabijać.
Przecież to jest morderstwo. Zabić niemowlę, to tak samo jak zabić noworodka, a przecież morderstwo jwst karane w naszym kraju...
Ile było przypadków, że matka chciała aborcji, bo na przykład ktoś ją zgwałcił, a gdy dziecko się urodziło, to pokochała je i nie żałowała swojego wyboru.. Wiele... Ile przypadków jest, że ludzie zabijają swoje dzieci, bonie mają takiej płci, jaką by chcieli... Ile jest przypadków, że matka chce zabić swoje dziecko, boi się urodzi chore... No ci co, że się urodzi chore... znam wielu ludzi, którzy mają więcej uczuć niż ludzie zdrowi...
Nie które małżeństwa nie mogą mieć dzieci i największym szczęściem dla nich będzie adopcja. Tylko jedno małe dziecko. Tylko, albo aż.
Życie to najważniejszy dar jaki dostajemy! Czy Ty się nie cieszysz, że żyjesz? A może w ogóle byście się nie urodzili gdyby wasi rodzice zdecydowali się na aborcje! Nie mielibyście teraz aska, ajfona, tumblr, ani nie musielibyście narzekać... NIC
Wkurza mnie jak ludzie pieprzą, że to co się zabija to zwykły płód, komórki, że to nic... Lecz właśnie wtedy, kiedy aborcja jest wskazana, dziecko zaczyna się rozwijać... To co się zabija w okrutny sposób, to jest niemowlę, które czuje!
Lecz również uważam, że to każdego indywidualna sprawa.. Jedyne co mogę to przekonać kogoś do moich poglądów, ale tego nie chcę.. Szanuję zdanie innych.. Nie gardzę ludźmi, którzy są za aborcją.. Ja też bym była za, bo lepiej, żeby to dziecko zmarło dopiero kiedy zaczęło się rozwijać, niż żeby potem matka je gdzieś zostawiła na śmietniku. Lecz jest możliwość, żeby to dziecko żyło... Miało normalną rodzinę, dorastało, przeżyło wiele przygód, uczyło się na swoich porażkach, robiło nastoletnie głupoty, przeżyło swój pierwszy raz, zakochało się, ożeniło się i miało własną rodzinę... DLACZEGO MAMY TO ODBIERAĆ?

View more