nie chce mi się video więc napiszę: Hmmm, zbyt szybko się denerwuję i przez to sprawiam przykrość osobom, które chcą mi pomóc. Niekiedy odtrącam je od siebie, mimo że tak bardzo potrzebuję, aby komuś na mnie zależało. Jestem leniwa, wszystkie obowiązki odkładam na później, niestety później nie potrafię się z niczym wyrobić. Często mi coś nie pasuje, nie umiem przyjąć tego co jest dobre w moim życiu, wciąż chcę dostawać więcej. Zawsze doceniam dopiero wtedy, gdy coś stracę, bo kiedy to mam, nie zwracam na to uwagi. Mam chwile, w których zamykam się w sobie i nie ma mnie dla nikogo. Nie odpowiadam wtedy na żadne pytania typu "co się stało?", a później mam pretensje do ludzi, że mają mnie w dupie. Nienawidzę swojego wyglądu. Nie umiem spojrzeć w lustro, nie wyłapując w ciągu sekundy tysiąca wad, wypełniają mnie kompleksy. Nie musisz powtarzać mi, że nie jestem idealna, bo wiem o tym. Ale jest jedna rzecz, którą w sobie szanuję, a której nigdy nie potrafiłeś docenić.. Potrafię kochać do szaleństwa.