jakos nie moge sobie tego wyobrazis jak bym mial jesc tylko zielenice itp. normalnie bylbym glodny caly czas
na obiad lubię zjeść makaron ze szpinakiem albo kopytka z cebulką, pierogi ruskie, zapiekankę z cukinii zalewaną sosem pomidorowym, risotto warzywne albo jajko sadzone z ziemniaczkami, w tym tygodniu planuję zjeść cannelloni ze szpinakiem a od dłuższego czasu chodzi za mną pizza. polecam również kotleciki z cieciorki, placki ziemniaczane albo placuszki z cukinii. jestem pewna że większość tych dań jest Ci dobrze znana i potrafisz się nimi najeść :P
wg Ciebie sushi z grillowanym łososiem to też nie jest już sushi bo łosoś musi być surowy? to nie obecność ryby decyduje o tym co można nazwać sushi a co nie
z serkiem? ogórkiem? papryką? kanpyo? prażoną marchwią? oshinko? sezamem? szczypiorkiem? a na przystawkę można zjeść spring rollsy, albo pierożki gyoza z warzywami :) spokojnie są wege zestawy sushi
ja już od dawna tego chciałam. próbowałam chyba ze 2 razy i w końcu się udało ;) wytrwałam miesiąc i nie czuję żeby mi tego mięsa brakowało. po prostu jestem świadoma korzyści jakie daje nam dieta wegetariańska oraz tego jak wygląda życie zwierząt w rzeźniach. nie chcę mieć ich życia na sumieniu. tak mi jest lepiej
jem xD okey chyba sie pogubiłeś/aś LAKTOOWOWEGETARIANIZM - odrzuca mięso i owoce morza(to ja) LAKTOWEGETARIANIZM - odrzuca mięso, owoce morza oraz jaja OWOWEGETARIANIZM - odrzuca mięso, owoce morza oraz nabiał WEGANIZM - odrzuca wszystkie produkty odzwierzęce tj mięso, owoce morza, jaja, nabiał oraz miód, a także odrzucają produkty takie jak futra oraz są przeciwni wszelkiemu przemysłowi który krzywdzi zwierzęta Jest jeszcze coś takiego jak WITARIANIZM I FRUTARIANIZM ale to już dla hardcorów xD