Ludzie (jeśli można tak was nazwać), całkowicie nie rozumiem waszego zachowania. Macie jakiś problem, to powiedzcie Malwinie to prosto w oczy, a nie publicznie, zasłaniając się anonimem... Ogarnijcie się, bo zachowujecie się jak dzieci. Pozdro.
no bardzo słabe info, miałem chłopaka z którym ty się przyjaźniłaś a po jakimś czasie mi go odbiłaś, więc zastanów się kurva nad swoim zachowaniem. niszczysz ludzią związki.
ja nikomu nic nie odbiłam. bo się nie bawię w rozpierdalanie związków. (: pomyliłaś osoby.
skąd wiesz że masz więcej przyjaciół ode mnie, szczerze mówiąc poznałam Cię teraz w szkole. Nie znam Cię za bardzo, ale już plotki o Tobie huczą że szukasz tylko przyjaciół w internecie, nie chcę nic mówić, ale zawsze do kogoś się doczepisz a sama nie jesteś święta.. więc też się trochę zastanów...
no w szkole o mnie plotki nie idą , nie dodawaj sobie. (: więc ty raczej skończ doczepiać się do mnie i zapewne do innych i spójrz na siebie. bo najpierw sama dostosuj się do tego co mówisz. potem radź innym. strzała.
dajcie spokój dziewczynie, nikt jej w realu nie chcę to musi gdzieś chłopaków szukać :< czemu ciśniesz po 'ryjach' anonimów skoro ich nie widzisz ZJEBIE? :)
dobrze że ciebie ktoś chce.. jak nie wiesz nic na moj temat to zamknij pysk a nie wpierdalasz swoje 3 grosze. cisne po ryjach bo zazwyczaj takie zjeby jak ty chcą sie dowartościowac bo nikt wam zadnego komplementu ani nic miłego nie mowi. zjebie genetyczny.
czemu nie masz przyjaciół w rl tylko szukasz na siłe w internecie?
ja nie mam na realu ? bardzo dobre info. mam więcej od Ciebie. na siłe w necie ? bardzo ciekawe na jakiej podstawie tak uwazasz. bo nic na siłe nie robie (:
kolejna słodka dziewczynka udająca emo w necie i myśli, i czuję się fajna przez to, że ma jakiś tak poszkolowych przyjaciół, którzy i tak zostawiają po kilku dniach i chłopaków którzy są tak na prawdę dziewczynami a ona myśli, że przeżywa miłość swojego życia, smutne. :c
słabo pojechałaś/eś . ponieważ nie jestem emo, a to że większość ludzi mnie tak spostrzega to ich problem. nie wpierdalaj się między wódkę a za kąsek bo nic o mnie nie wiesz. smutne jest to że nie masz własnego życia i próbujesz żyć czyimś.
ja nie mam końcówek hahahhahahahaa ani mieć nie będę, kozak w necie pizda w świecie, biedna malwinka, wszyscy z reala ja zostawiaja, musi sobie szukac milion przyjaciol przez neta :((((
lepiej być grubym niż czymś co może powiew wiatru złamać . ;] koleś nie pies na kości nie leci niestety
straszne, nie załamało mnie to. bo nie jest to moją winą że przytyć nie mogę. zazdrość w oczy wchodzi że ledwo w drzwiach się mieścisz a ja na lajcie z paroma osobami wejdę ? potnij się z tego faktu.