beeeka, spenialaś i nawet sie nie pojawilaś a ja siedziałem i czekałem. ruchaj matke kurwa, ne bede sie już z toba umawiał na solowke.
hahaha. pewnie. na ławce siedziały jakieś pary, a obok placu rodzice z dziećmi. Więc kurwa jakim cudem tam siedziałeś kozaku ? (: ja się niczego nie boje. To najwidoczniej Ty jesteś pizdą że nawet nie możesz się pojawić skoro jestem dziewczyną. Czysta ciota. Wiem że nie będziesz. Dobra wymówka żeby uniknąć. Boże jak ja kocham was tępe anonimki. hahaha . dostarczyłeś mi niezłego ubawu z Twojego idiotyzmu. :)
masz jakies rady dla osob ktore chcialy byz nalezc takiego przyjaciela ?
szczerze ? nie zbyt, bo sama na wielu się przejechałam sądząc że są prawdziwi. Po prostu uważać i wystawiać na jakieś próby. Po pisaniu, po stylu zachowania wobec Ciebie da się sprawdzić chociaż w części :)
jak znalazłaś takiego przyjaciela ? jak zaczela sie wasza przyjazn ? wydaje mi sie to nierealne ze wzgledu na dziwne osoby w necie rzadko kiedy idzie z kims normalnie pogadac zaprzyjaznic sie bo najczesciej okazuja sie napalencami albo udaja kogos kim nie sa .
po prostu czysty przypadek. Napisałam jakoś i się potoczyło wszystko. Zaczęliśmy pisać, potem zaufaliśmy sobie nawzajem. On mógł liczyć na mnie ja na niego. Potem przejechałam się na wielu osobach a on był. Były kłótnie ale wyszliśmy z nich. On jest całkowicie prawdziwy i nie zamieniłabym go na nikogo innego tu w realu. Wolałabym całe życie siedzieć na gg i pisać z nim. Niż mieć kogoś z kim mogę wyjść. Sadząc po naszym pisaniu i ja i on wskoczylibyśmy za sobą w największy ogień (:
rozumiem, szkoda tylko ze wasza przyjazn opera sie na necie a nie na wspolnych przygodach itp. :(
No cóż. Wiele wspomnień z Kajtkiem mam mimo że nasza znajomość opiera się na internecie. W końcu nazywam go najlepszym przyjacielem nie bez powodu (: . Jest wspaniałą i kochaną osobą. I ludzie śmiało mogą zazdrościć takiej osoby jak on.
żałujesz że nie znasz go w realu?
No jest mi strasznie źle z tym że nie znam go tu bo mieć taką osobę przy sobie to łoo jezu tylko zazdrościć. Ale sadzę że w następne wakacje będzie obcykany jakiś przyjazd więc nie chce narzekać ani się żalić (:
Kajtek jest jedyną osoba która ani razu się nie odwróciła mimo wszystko, zawsze był kiedy coś się działo tak samo jak on mówi mi każdy najmniejszy problem. Więc raczej zasługuje na nazwanie go najlepszym przyjacielem. (:
za swojego najlepszego przyjaciela uważasz kogoś kogo poznalaś w necie a nie przyjaciolki w realu , buba, klo, sandra ?
nie bede Ci tłumaczyć co i jak bo nigdy nie zrozumiesz (:
albo nie.
czyli dziś ? :) ale dokładne miejsce prosze. c:
zmieniam czas i miejsce, w sobote o 18.
hahahahahahaha
Gdzie udało Ci się spotkać swojego najlepszego przyjaciela?
ps.
czemu udajesz taką mądrą, wątpie czy będziesz taka na kanonce, jak zobaczysz jakiegoś gościa. Wkońcu jestes dziewczyna , wiadomo, ze on bedzie silniejszy, nie jestes moze zbyt pewna siebie ?
po pierwsze nie udaje tak ? po prostu jesli ta osoba ma do mnie problem to z chęcią posłucham tego na reala. a jeśli chłopak pobije dziewczynę to raczej on będzie ciotą nie ja. a po drugie i tak to jest zapewne jakaś dziewczyna która będzie schowana w krzakach . Bede krązyć na kanonce bo aż taka mała to ona też nie jest. nie bedzie to świadczy o jednym. :)
dobra, to Ci okopie tą brzydką morde, że Cie mama nie pozna w domu kurwa.zresztą masz taki upośledzony pysk, że nie będzie widać różnicy. zobaczysz i będziesz tego żałować : )