Pytanie do obserwowanych NIE KOPIOWAĆ: Czy w twoim wypadku to możliwe żebyś kochała/kochała chłopaka/dziewczynę ale był/a z innym? Czy w ogóle jest w życiu możliwa taka sytuacja? Rozpisz się
Nie jest to możliwe z naszego punktu widzenia. Asia jest osobą zupełnie szczerą nawet gdyby to zrobiła zapewne mi to powiedziała. Z kolei ona o to mnie zawsze podejrzewa ale w sumie nie dziwię się ^.^ Najważniejsze jednak w tym wszystkim jest jednak to, że się kochamy <3 /@ http://ask.fm/bartusmuaah
,,ludzie to kurwy,, zgadzasz się z tym stwierdzeniem, czy też może Twoim zdaniem jest głupie? Czy istnieją jeszcze jakieś wyjątki od tej ,,zasady,,?
Ludzie to nie kurwy. Ludzie to żywe istoty, które zalicza się do ssaków. Obecna forma homo sapiens. Nazywanie ich kurwami jest niezgodne z prawdą. Uważam to zdanie za głupotę. Spotykamy różnych ludzi ale naszym zadaniem jest dobranie tych właściwych i tych z którymi chcemy się zadawać / @http://ask.fm/bartusmuaah
Jak spędzasz wakacje? Zadaj to pytanie każdej osobie, którą obserwujesz :) Wystarczy, że wejdziesz w stronę główną, klikniesz "zadaj pytanie znajomym" Wciśniesz "wybierz wszystkich" wpiszesz pytanie i gotowe :)
Niektórzy uważają, że odejście bez pożegnania mniej boli. Inni, że to pożegnanie jest właśnie potrzebne, żeby zrozumieć odejście. Jedni wolą krótkie, drudzy długie. A Ty jakie masz zdanie o pożegnaniu?
Z własnego doświadczenia wiem, że odejście bez pożegnania pomaga szybciej przyzwyczaić się do tej nowej sytuacji. Po pożegnaniu wiadomo jest, że to już jest koniec czarno na białym. Wtedy bardziej to przeżywamy. Ale pożegnania czasem są potrzebne. Czasem nie można odejść bez słowa. Czasem trzeba wycierpieć swoje by móc zacząć od początku. Nic nie jest bez powodu.
Gdzie Twoja rodzina zazwyczaj wyjeżdża na wakacje? Czy któreś wakacje wyjątkowo zatrzymałeś/aś w pamięci? Co ciekawego się podczas nich wydarzyło? Jak zamierzasz spędzić je w tym roku?
Przeważnie jezdze nad polskie morze. Każdy wspólny wyjazd był wyjątkowy. Najbardziej chyba wspominam wakacje w Hiszpanii. Z każdego względu. Było naprawdę świetnie. Sam kraj wprowadza w inny świat. Inny nastrój, nastawienie. Totalny chill. W te wakacje byłam już nad morzem, ale pojadę jeszcze raz. Po za tym spontanicznie.
Pytanie do obserwowanych: Co chciałbyś/chciałabyś od najbliższych osób lub przyjaciół zawsze usłyszeć: Najpiękniejsze kłamstwo, czy bolesną prawdę? Czy najbliższym dla ciebie osobom lub przyjaciołom zawsze mówisz prawdę? Uzasadnij.
Chciałabym sprawić by kogoś pesymistyczne nastawienie do życia zmieniło się w pozytywne. Choćby by było takie jak moje. Aby zawsze mimo wszystko myśleć optymistycznie i się nie załamywać. Bo jak wiele jesteśmy w stanie zrobić bez nadziei? Myślę, że udało mi się kiedykolwiek już pomóc w taki sposób. Może tylko na chwilę, ale i tak to bardzo miłe uczucie.
"Teraz zapomnij o mnie najlepiej, Kasuję numer i kasuję Ciebie." Da się tak z dnia na dzień wymazać kogoś z życia? Tak, o, po prostu? Usunąć wszystko, co związane z drugą osobą tak samo łatwo jak usunąć jej numer z telefonu. Da się tak? Jak?
Nie da się. Nie da się wymazać z życia kogoś, dzięki komu byliśmy choć przez chwilę szczęśliwi. Kogoś kto zostawił w naszym życiu ślad. Nikt nie lubi mieć zabieranego tego do czego już zdążył się przyzwyczaić. Nie da się z dnia na dzień zapomnieć. Na pewno nie, jeśli nam bardzo zależy. W moim przypadku poddałam się tylko raz. A walczyłam wiele więcej razy. Ale chyba wyszło mi to na dobre.
∞ Opowiesz mi historię, która przeniesie mnie w zupełnie inny świat?
Była sobie osoba, która wiecznie była szczęśliwa. Na nic nie narzekała. Cieszyła się z tego co ma. Nie miała zmartwień. Wszystko było idealnie.Historia, która przeniosła Cię w zupełnie inny świat. W taki który nie istnieję.
Jestem Twoją kartką z pamiętnika. Co na mnie napiszesz ... ?
Muszę przyznać, że im mniej czasu poświęcam na jakieś głębsze przemyślenia, albo choćby takie dotyczące mojego obecnego życia, tym ciężej jest mi odpowiadać na pytanie tutaj. Mam ich ponad tysiąc i prawie wszystkie wymagają rozległej wypowiedzi. A u mnie taka trochę pustka i nic nie mogę sobie ułożyć. Z tego też powodu odpowiadam tylko czasami. Ale lepiej jest mieć dobry humor i pozytywne nastawienie niż sensowne odpowiedzi na asku.
Hejo Rel :) Jutro jeziorko, niedziela podobnie. Humor mam raczej dobry. Trafię na nieodpowiednią muzykę i się zepsuje więc na razie towarzyszy mi ZBUKU. Zmartwienia też są. Ale nie wolno ciąglę się zamartwiać i myśleć o niepowodzeniach.
No właśnie - dlaczego? Dlaczego istota żywa, która jedna w ogóle nie różni się od drugiej jest w stanie zrobić coś tak okropnego. Jest w stanie pozbawić życia. Czegoś co jest najważniejsze. Pozbawić czegoś o co niektórzy muszą walczyć. Nie znam odpowiedzi na to pytanie, bo kompletnie to dla mnie nie zrozumiałe. Jak coś takiego może mieć miejsce.
haha nie. U mnie w domu słowo "szlaban" nie jest znane :D szlabany to są przy torach xD jak już to jak byłam młodsza mama "straszyła" dla beki, że dostane kare :D pamiętam jak nie moglam oglądać M jak milość bo kłocilam sie z siostra hahah :D ale i tak razem zakopalysmy topor wojenny, dostalysmy sie do pokoju i ogladalysmy za tapczanem :D hahaha
Bardzo staram się utrzymywać kontakt wzrokowy z obcymi ludzmi a szczególnie z takimi, którzy bezczelnie się patrzą, obgadują, smieją się itd. Kontakt ten jest potrzebny by pokazać, że się nie boimy. Najczęściej zostaje on przerwany przez przeciwną osobę - nie przeze mnie.