Napisać przyjemnie maturę, skończyć szkołę. Zacząć studia w Krakowie, zamieszkać z Dominiką. Znaleźć pracę i spokojnie sobie żyć mając u boku moją kobietę.
Nie zdradziłabym Dominiki Nie zabrałabym pieniędzy mamie z portfela (skojarzyło mi się, jak byłam młodsza to wiele moich znajomych tak robiło) Nie zjadłabym nic tak typowo okropnego Nie podałabym ręki mojej rodzinie
Wszystkim w sumie. Zależy z czyich ust. Z ust Dominiki brzmi to kojąco, szczerze i zapewniająco o wszystkim co dobre. Z ust rodziców czy Izabeli daje mi poczucie stabilności i bezpieczeństwa. Wyjątkowe słowo o wielkiej sile na którą trzeba uważać.
"Więc kolejny raz zacząłem widzieć coś przed snem, łącznie z kolorem jej oczu, jakie to słodkie, wiem" — czyje oczy przemawiają do Ciebie jak żadne inne? I nie tylko ze względów miłosnych..
Dominiki. Przemawiały do mnie zawsze, nawet kiedy nie byłyśmy razem. Śliczna głębia.
*Wszystkie koszule muszą być powieszone na wieszakach oraz być pozapinane. *Wszystkie notatki mają być zrobione idealnie jeśli serio mam się z nich uczyć *Jeśli sprzątam to nie umiem zrobić tego na szybko i na odpierdol
Generalnie załatwiłam dziś wszystko do czego zabierałam się od początku roku. Nawet nie wiedziałam że nie wyglądam tak strasznie bez okularów. tak przy okazji. Bardzo szybki ale przyjemny dzień.