Zmienny jesteś :D Ale znajomość tego języka w dzisiejszych czasach, to na prawdę coś, tym bardziej że Chiny to potęga :) Podobno trudno się tam dostać...Ja marzę o japonistyce, bo japońskiego uczę się z dwa lata...Ale na japonistyke się nie dostanę :(
Skoro twierdzisz, że się nie dostaniesz to na pewno tak będzie. Koniecznie zmień podejście i weź los w swoje ręce. Ja się nie martwię o przyszłość, tym bardziej nie martwię się tym że gdzieś mnie nie przyjmą, jak nie w tym roku, to w przyszłym :-)
Codziennie to ja chodzę do pracy. Ostatnio nie mam czasu (czyt. chęci) na obowiązkowe przedmioty do matury, a co dopiero na chiński. Ale i tak kupiłem sobie nową książkę ^^
zgodzę się, też często wracam wspomnieniami do tamtych chwil bo mimo wszystko były to dobre chwilę o przyjemne oraz ciekawe :) ja tam uważam że ten związek był udany
Teraz jesteś w klasie maturalnej to pewnie nie masz zbytnio czasu na chiński, No nie?
Wszystko zależy od tego jak rozplanuję sobie dzień.
Czy chińska gramatyka jest trudna?
Wydaje mi się, że nie.
Jesteś osobą uduchowioną lub religijną w jakimś sensie? Jeżeli tak, w jaki sposób?
W jakimś sensie na pewno. Jakiś czas temu doszedłem do wniosku, że nie ma sensu zaprzeczać istnieniu Boga. Postanowiłem na nowo stworzyć sobie istotę, która jest uosobieniem wszelkiej mądrości, istoty którą chcę poznać.
Gdzie chodziłeś do gimnazjum? Jak wspominasz te czasy ?
I i II klasę gimnazjum wspominam bardzo dobrze, natomiast III wolałbym wymazać z pamięci. Pierwsze dwa lata uczyłem się w Krempnej, a klasę ostatnią kończyłem w Miejscu Piastowym.
Dlaczego? :c
Nigdy nie byłem i nie jestem zbyt rodzinny.
Twoja mama jest w ciąży! cieszysz się że będziesz miał rodzeństwo?
Nigdy nie cieszyłem się na nowego brata czy siostrę i raczej nie udzielił mi się entuzjazm reszty rodziny.