@BaccatePlayer

Polski Borówczak

Ask @BaccatePlayer

Sort by:

LatestTop

Previous

Dlaczego?

RozmarzonaWera330’s Profile PhotoWera
Na asku odnalazłem na przełomie lat kilka osób, które (jak na ask) były mi bliskie. W tej chwili widzę tylko pewną część tych osób. Przypomina mi to obecną sytuację. Z mojego życia odeszły ważne mi osoby. Śmierć odebrała mi trzecią najważniejszą osobę w moim życiu i pokruszyła się układanka. Jako osoba z Borderline mam taki zbiór jednolitych emocji w danym środowisku (np. w szkole poszczególne osoby z klasy składały się na całość moich odczuć w tym miejscu), więc to tak jak z organizmem - padnie jeden organ, a ucierpi całe ciało. Tak się właśnie dzisiaj czuję. Na wszystkie moje zajęcia przenosi się mój nastrój, a fakt, że dzisiaj jest bierzmowanie mojej siostry nie pomaga, bo odwraca ode mnie uwagę. Miło, że piszesz bezpośrednio. Dawno nie miałem tutaj osobistego pytania.
+3 answers in: “Jak tam humorek”

Related users

planujesz jakiś tatuaż ?

Nie. Ja mając na sobie medalik czuję się niezręcznie przywiązany do czegoś, co pierwotnie nie należało do mojego ciała, a co dopiero taki wyrok.
Liked by: ciocia Lila Wera

Jest taka osoba dla której mógłbyś/mogłabyś zrobić wszystko?

Wątpię. Jestem niesamowicie ustępliwy w imię kooperacji, ale wyciąganie mnie z moich reguł jest marnym zabiegiem, bo to są naprawdę przemyślane, uniwersalne założenia stawiające priorytety jasno.

Czy kobiety są równe mężczyznom?

Są sprawieliwie predysponowani z założenia, ale równość to nienajlepsze określenie. Kompatybilność bardziej. Kobieta i mężczyzna jako wspólnota są równi innym parom mężczyzny i kobiety. Niektórzy próbują mieć najlepsze z jednego i drugiego naraz bez wad któregokolwiek. Przykre. Reinwentyzacja świata na dłuższą metę i tak zapętla się w konserwatyzm.

Kto odmienił Twoje życie?

W dużej mierze osoby, które wspierały moją wiarę. Mam to szczęście, że dla mnie wyznaniem w praktycznie wcale nie są księża, namacalne gesty, kościół jako organizacja, uzdrowienia czy dosłowne, historyczne dzieje, wydarzenia z Biblii. Dla mnie to po prostu sposób na życie: nigdy nie wiedziałem, co tak naprawdę myślą moi rodzice, dlaczego chcą tego, a nie mojej swobody, a to wszystko miało sens. Teraz już to wiem. Tak samo wygląda to z Ojcem: nie rozumiem tego w całości, ale wierzę, że to mnie w dobrą stronę prowadzi. Tym bardziej, że w samym założeniu katolicyzm jest chyba najbardziej otwarty na wszystkich. Kto jeszcze nawołuje do wyprowadzania dobra ze zła i miłowania ludzi wrogich? Zachowując szacunek do siebie, gdyby wszyscy tak myśleli - nie byłoby odrzucenia, nie byłoby pustek, blokad, bo nie byłoby potrzeby się przed nikim bronić. Piękne wyłożenie sensu uczuć i postaw. Reszta - mało mnie interesuje. Nawet, gdyby wszystko było pod przymusem widzę w tym sens, jeśli tylko spojrzę na wszystkie wymiary sytuacji.

View more

Next

Language: English