Mogę zapytać jak wyglądała ta rozmowa? xDDDDDD
Ku Twojemu zdziwieniu nie dostała z laczka ani też nic z tych rzeczy.
Wzięłam jej mordkę, przyłożyłam do tych siuśków i powiedziałam żeby powąchała co narobiła. Potem przejechałam trochę noskiem po jej dziele i spytałam się czy było przyjemnie. Odpowiedziała, że nie. A ja no właśnie, mnie też się teraz przyjemnie nie będzie w tym spać. Kazałam jej zejść z oczu i noc spędziłam pod kocem. Odezwałam się do niej dopiero rano następnego dnia.
Wzięłam jej mordkę, przyłożyłam do tych siuśków i powiedziałam żeby powąchała co narobiła. Potem przejechałam trochę noskiem po jej dziele i spytałam się czy było przyjemnie. Odpowiedziała, że nie. A ja no właśnie, mnie też się teraz przyjemnie nie będzie w tym spać. Kazałam jej zejść z oczu i noc spędziłam pod kocem. Odezwałam się do niej dopiero rano następnego dnia.